czwartek, 7 lipca 2016

Truskawka i poziomka w płynie, czyli...


...rosolio di fragole i fragolino. Kto był we włoskiej knajpce i zdarzyło mu się trochę poczekać na jedzenie, ten – być może – został poczęstowany jednym z tych dwóch trunków.
Ja ostatnio łapczywie wypiłam łyk – przyznam bez wstydu – prosto z buteleczki wypełnionej boską nalewką truskawkową z pieprzem i bazylią.
Niezapomniany, obezwładniająco piękny smak. Dlatego śpieszcie się! Kupujcie truskawki i do dzieła!
A jeśli macie poziomki w ogródku, albo – tak jak ja – na balkonie, to można pokusić się o fragolino, czyli nalewkę poziomkową. Wrzucam do słoja codziennie po kilka nowych, dojrzałych owoców i wciągam w nozdrza zapach poziomkowej ambrozji...

Rosolio di fragole (con pepe nero e basilico)*

Składniki :
½ l wody ,
250 g cukru,
1 kg truskawek,
½ l spirytusu ,
1 łyżka ziaren czarnego pieprzu ,
10 listków bazylii.

Wodę i cukier zagotowujemy, by powstał syrop. Studzimy i ostudzony płyn mieszamy ze spirytusem – wlewając alkohol do syropu.
Wypłukane i oczyszczone truskawki wrzucamy do sporego słoja i zalewamy je mieszanką. Dorzucamy listki bazylii. I zapominamy o słoju na tydzień albo najlepiej na dwa tygodnie. Choć nie całkiem zapominamy, bo od czasu do czasu trzeba potrząsnąć słoikiem. Na dwa dni przed końcem tego terminu dosypujemy łyżkę ziaren pieprzu. Czekamy jeszcze dwa dni, po czym przecedzamy płyn i rozlewamy go do butelek.
Do zimy nie wytrzyma – ręczę.

*Za przepis dziękuję J. :)

Fragolino

Składniki :
250-300 g poziomek i 150-200 g truskawek,
0,5 l wódki,
200 ml spirytusu

Syrop
300 g cukru,
400 ml wody,
Skórka z cytryny.


Oczyszczone owoce wsypujemy do słoja i zalewamy alkoholem. Odstawiamy na miesiąc.
Łączymy cukier z wodą, dodajemy skórkę z cytryny. Mieszając zagotowujemy i od razu zestawiamy z ognia. Wyjmujemy skórkę i studzimy. Przecedzamy alkohol (przez gazę, albo gęste sito) i wlewamy go do zimnego syropu. Mieszamy i przelewamy do butelek. Likier jest gotowy.
Przechowywać go można w chłodnym miejscu do roku. Tylko po co.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz