poniedziałek, 31 sierpnia 2015
Mrożona cytryna
To chyba najłatwiejszy przepis jaki pojawił się na tym blogu. A na co przepis?
Wystarczy wrzucić w wyszukiwarkę powyższy tytuł, a pojawi się właściwie ten sam, powielany wszędzie, tekst o cudownych właściwościach zdrowotnych zamrożonej cytryny (oczyszczających, przeciwstarzeniowych, antyrakowych).
Ktoś powie więc, że to przepis na zdrowie i urodę, a ja pomyślałam od razu o wykorzystaniu kulinarnym tak potraktowanego cytrusa. Ale przecież jedno nie wyklucza drugiego.
Wystarczy wypłukać i sparzyć ładną cytrynę (nawet jeśli to cytryna BIO), wysuszyć ją i włożyć do zamrażalnika. A potem zetrzeć w całości – ze skórką i pestkami, na tarce z większymi otworami. Bo choć jest twarda jak kamień, to pięknie się ją trze, bez problemu owoc zamienia się w wiórki. Potem szybko do woreczka - rozmraża błyskawicznie - i z powrotem do zamrażalnika.
Właściwie można dodawać taką cytrynę do wszystkiego – do napojów, sosów, makaronu, ryżu, sałatek, surówek, potraw mięsnych i rybnych. Na pewno niejednokrotnie pojawi się w moich przepisach.
Moc witamin i moc smaku – na zdrowie!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Rewelacja!
OdpowiedzUsuńRewelacja!
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
OdpowiedzUsuń