sobota, 19 lipca 2014

Sałatka arbuzowa z serem i bazylią


Sałatka świetna na upał,orzeźwiająca i sycąca. Połączenie sera z owocami – niby nic nowego, ale arbuz w tej roli? A dlaczego nie – skoro już kilkadziesiąt lat temu jedzono ogórki posmarowane miodem (nie testowałam, znam to z opowieści Cioci Zosi), arbuz z oliwą i dodatkiem sera nie powinien uchodzić za coś szczególnie wymyślnego.
Wypróbowałam wersje z fetą, serem gorgonzola i z delikatnym serem kozim. Najbardziej smakuje mi chyba ta ostatnia opcja, z prażonym słonecznikiem do posypania. Warto dodać sporo świeżej bazylii – świetnie pasuje do arbuza i jest kapitalnym urozmaiceniem kolorystycznym!

Składniki (3-4 porcje):
¼ arbuza średniej wielkości,
125 g fety (albo innego wymienionego powyżej sera),
2-3 łyżki prażonych pistacji do posypania (albo ziarna słonecznika, dyni, orzechów włoskich...),
Oliwa do skropienia,
20-30 listków bazylii (wolę więcej),
Cienko pokrojona w piórka czerwona cebula – opcjonalnie,
Ewentualnie – sól i pieprz (wg mnie nie są konieczne).


Miąższ arbuza kroimy w kostkę (z pestkami, czy bez – wasz wybór), wsypujemy do miski, dodajemy pokruszony ser, posiekane pistacje, bazylię, ew. cebulę. Skrapiamy oliwą, jeśli ktoś ma ochotę można doprawić solą i pieprzem. Najlepsza jest mocno schłodzona, ale jeśli ją przygotujemy wcześniej i umieścimy w lodówce, to oliwę dodałabym tuż przed podaniem.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz