niedziela, 2 listopada 2014

Ajvar domowy


A zaczęło się od małego słoiczka przywiezionego przez J. Tak się zapaliłam do wyprodukowania większej ilości ajvaru, że 1 listopada w całym domu pachniało papryką. Wypełniłam warzywami piekarnik, chyba trochę do mnie nie dotarło, że z każdego kawałka papryki będę musiała zedrzeć skórę... Ale nie było tak źle. I w efekcie moja domowa spiżarka, czyli stara toaletka, zapełniła się kolejnymi, dwunastoma słoiczkami.

Składniki (na 10-12 małych słoiczków 150-250 ml):
15 strąków papryki,
5 bakłażanów (raczej tych mniejszych),
2 małe ostre papryki,
4 duże ząbki czosnku,
Oliwa,
Łyżka miodu,
4 łyżki octu winnego,
Sól i pieprz,
Wędzona, sproszkowana papryka – opcjonalnie.


Papryki płuczemy, kroimy na połowy, oczyszczamy z pestek i kroimy na ćwiartki. Bakłażany kroimy na grubsze plastry. Umieszczamy warzywa na blachach wyłożonych papierem do pieczenia i spryskujemy je oliwą. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 190 stopni (z termoobiegiem) – ok. 40-45 minut. Po 20 minutach dorzucamy na blachy całe ząbki czosnku (w łupinach).
Pod koniec pieczenia sprawdzamy, czy papryka pomarszczyła się lekko i pociemniała na brzegach. Jeśli nie – dopiekamy ok. 5-10 minut. Gorącą paprykę wrzucamy do dużego garnka, otulamy ją szczelnie papierem, na którym się piekła i przykrywamy pokrywką. Po kwadransie można ją bez problemu obrać ze skóry. Wrzucamy obraną paprykę i plastry bakłażana do dużej miski i rozdrabniamy przez chwilę przy pomocy blendera. Dodajemy pokrojone drobno ostre papryczki, upieczony czosnek wyciśnięty z łupin, miód, ocet winny, sól, pieprz, ew. wędzoną paprykę – rozdrabniamy jeszcze, do konsystencji jaką lubimy. Próbujemy, doprawiamy jeśli trzeba solą, pieprzem i octem winnym do smaku.
Podgrzewamy gotowy ajvar (uwaga – gwałtownie bulgoce i pryska!) i gorący przekładamy do wyparzonych słoiczków. Ja sterylizuję słoiczki i zakrętki w piekarniku nagrzanym do 100 stopni i po napełnieniu ich, znów wkładam zakręcone do piekarnika. Pasteryzuję ok. 20 minut i zostawiam do wystudzenia w piekarniku.
Ajvar jest świetną pastą do chleba, znakomitym dodatkiem do grillowanych ryb i mięsa. Sprawdza się też dodawany do makaronu, ryżu i kasz. Połączony z jogurtem naturalnym i majonezem, tworzy przyjemny w smaku dip.

*Zainspirował mnie przepis z www.jadlonomia.com



4 komentarze:

  1. zrobiłam wczoraj, super !!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dana, a czy planujesz zamieścić przepis na ketchup jakiś dobry? Sezon pomidorowy w pełni, można kupić wspaniałe malinówki, cukinię. Masz coś godnego polecenia? A.

    OdpowiedzUsuń
  3. Będzie przepis na fenomenalną "zakusku iz bakłażanow" - rosyjski patent na pomidory, bakłażany i paprykę. Wolę to niż ketchup, a przy tym łatwe jest do zrobienia. W weekend się zabieram. :)

    OdpowiedzUsuń