środa, 6 maja 2015

Rabarbar, truskawki, jogurt i beza


To jeszcze jeden wariant mojego ulubionego ciasta z owocami. Wszystkie wersje są banalnie łatwe, efektowne i pyszne. Wykorzystajcie więc ten przepis, albo jego modyfikację, ale tym razem bez bitej śmietany i mascarpone, za to z jogurtem greckim i pokruszoną bezą.
A wszystko przez to, że zaczęłam robić ciasto nie sprawdziwszy, czy mam składniki na krem. Tak bardzo chciałam zjeść pierwsze truskawki w tym sezonie i połączyć ich smak z rabarbarem, że w efekcie musiałam trochę improwizować. Ciasto zrobiłam mocno waniliowe z odrobiną rumowego aromatu. Tę słodką, cięższą bazę, idealnie rozsadza energia kwaśnego rabarbaru, a wzbogaca jedyny w swoim rodzaju efekt specjalny - truskawka. Warto poświęcić blat bezowy własnego wypieku, albo wspomóc się dobrej jakości kupionym. Razem z greckim jogurtem beza tworzy kremistą emulsję z chrupiącymi kawałeczkami, rozpływającymi się w ustach.
Czyli – pieczemy ciasto z rabarbarem, studzimy je. Na każdy ukrojony kawałek wykładamy masę jogurtowo-bezową, na nią kroimy truskawki i dla pełni szczęścia można posypać jeszcze porcję prażonymi płatkami migdałowymi i ozdobić listkami mięty.
Majowa rozpusta...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz