piątek, 5 września 2014

Szybki śledzik z buraczkami


Przez cały rok mam ochotę na śledzie, może jedynie latem nieco mniejszą. Za to, gdy zbliża się jesień, bywa ona (ta ochota) czasem gwałtowna. Zazwyczaj wystarczy słoiczek „kupnych” rybek, ale gdy powstrzymam się odrobinę, w try miga powstaje taka przegryzka. A nawet zakąska :).

Składniki (porcja dla 1-2 osób):
3-4 płaty matiasów w oleju,
2 łyżki pokrojonego łososia wędzonego,
2 łyżki jogurtu greckiego,
1 łyżka majonezu,
2 łyżki posiekanego szczypiorku,
1 łyżeczka ziarnistej musztardy (opcjonalnie),
Pieprz,
Kilka małych buraczków ze słoika (takich w całości),
Ocet balsamiczny,
Łyżeczka zielonego pesto,
Sól,
Pieczywo pełnoziarniste,
Rukola, koperek albo natka pietruszki do ozdoby.


Śledzia kroję na kawałki, mieszam go z łososiem, szczypiorkiem, jogurtem i majonezem (ew. musztardą). Doprawiam pieprzem. Na małe kromeczki pieczywa wykładam śledzia, ozdabiam zieleniną. Kroję buraczki na małe kawałki, dodaję do nich odrobinę octu balsamicznego, sól i pieprz do smaku. Buraczki nakładam na środek talerza, na ich wierzchu umieszczam pesto, a wokół nich układam chleb ze śledziem. Do tego kieliszeczek kminkówki i jest dobrze :).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz