niedziela, 26 lipca 2015

Zupa z bobu i brokułów


Czyli vellutata di broccoli e fave według Gennaro Contaldo*, nauczyciela i wspólnika Jamiego Olivera.
W mojej wersji bez boczku, ale kto lubi – może go dodać. „Easy peasy and damn healthy” – zareklamowałby ją Jamie, a Gennaro tylko przymknąłby oczy cmokając znacząco...

Składniki :
4 łyżki oliwy,
3 plasterki boczku albo pancetty drobno pokrojone (bezmięsni mogą pominąć),
2 cebulki szalotki pokrojne w kostkę,
½ kg obranych, pokrojonych w kostkę ziemniaków,
150-200 g wyłuskanego bobu (świeżego, albo z mrożonki),
200 g brokuła podzielonego na różyczki,
Duża garść natki pietruszki – posiekanej drobno plus 2-3 łyżki ekstra, do udekorowania,
1,5 l gorącego bulionu warzywnego,
50-60 g parmezanu startego na tarce,
Sól i pieprz,
Grzanki z chleba tostowego z czosnkiem – opcjonalnie.


Boczek i cebulkę dusimy mieszając przez kilka minut na oliwie (ew. samą cebulę). Dodajemy bób, ziemniaki i brokuły oraz natkę pietruszki, mieszamy. Dolewamy bulion i gotujemy ok. 35 minut.
Zdejmujemy z ognia i miksujemy na gładko (jeśli zupa będzie zbyt gęsta – wlewamy bulion). Wsypujemy parmezan, sól i pieprz – do smaku i stawiamy na niewielkim gazie, gotujemy jeszcze kilka minut. Podajemy zupę posypaną natką i z grzankami.

*Gennaro Contaldo „Gennaro’s Easy Italian”, wyd. Headline.

2 komentarze:

  1. Zrobiłam tę zupę pierwszy raz i na pewno nie ostatni. Niestety nie nadawała się do fotografowania, bo zamiast brokułu, którego nie miałam, użyłam niedorostków kalafiorów, które w ogrodzie słabo urosły, ale były bardzo smaczne. Nie była więc cudownie zielona, jak tutaj, a lekko bura, ale przesmaczna. Dosypałam troszkę kurkumy, która ją lekko zażółciła i było dobrze. Zupa przesmaczna. Bez boczku również :)

    OdpowiedzUsuń