wtorek, 5 sierpnia 2014

Kruche - śliwki - orzechy


Znów wariacja na temat ciasta, które już pojawiło się na blogu. Ze śliwkami zamiast moreli i z orzechami włoskimi - wpasowały się tu wprost idealnie.

Śliwki, a więc niedługo jesień :). Już się nie mogę doczekać mojej ulubionej pory roku, ciasto śliwkowe zawsze jest dla mnie taką forpocztą jesienną. Lubię te owoce w każdej postaci, dodaję je nawet do tostów.
Namawiam bardzo do wypróbowania tego przepisu – ciasto zrobiłam dosłownie w kilka minut (dzięki malakserowi!), w piekarniku też było niezbyt długo. Już po niecałej godzinie można cieszyć się jego delikatnością i tym jedynym w swoim rodzaju, lekko „przydymionym”, mocnym smakiem śliwek, podkreślonym marcepanową nutą, chrupiącymi orzechami i cukrem trzcinowym. Rewelacja!

Wykorzystajcie ten przepis, zamieniając wymienione w nim owoce na 16-20 szt. śliwek i dodając zamiast płatków migdałowych 1/3 szkl. posiekanych z grubsza orzechów włoskich. Wierzch warto posypać lekko cukrem trzcinowym.
Podawać można to ciasto z dodatkiem bitej śmietany z cukrem i wanilią – wycinam większą foremką środek umieszczonego na paterze ciasta i w to miejsce nakładam śmietanę. Można także posypać je leciutko cynamonem.

Uwaga: jeśli brak marcepanu wstrzymuje Was od zrobienia tego ciasta, możecie zamienić go na zmielone migdały wymieszane z 1 łyżką ciemnego cukru, ale jednak rekomenduję bardzo marcepan...



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz