środa, 28 maja 2014

Happy Days!

Zupełnie zapomniałam, że wczoraj skończył 39 lat ulubieniec połowy kulinarnego świata, bez którego książek i programów moja kuchnia nie byłaby taka sama...
Jeśli jeszcze nie macie żadnej książki Jamiego Olivera polecam bardzo na początek "Happy Days with the Naked Chef" wydaną po raz pierwszy w 2001 roku. Zdaje się, że nie ma jej polskiego wydania, ale warto kupić angielską wersję. Jamie opisuje swoje potrawy w sposób prosty i soczysty :). Obiecuję, że często będę korzystać z mojego sfatygowanego egzemplarza na potrzeby bloga.

A tutaj najbardziej egzotyczna wersja jaką udało mi się znaleźć:


"Sczastliwyje dni s Gołym Powarom" - nieźle brzmi... :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz